Boli tak, jakby umarł ktoś z moich najbliższych... ;( W pewnym sensie był On moim kolegą ze szkoły - chodziliśmy do tego samego liceum, z tym, że On jeszcze w czasach, kiedy było tam męskie gimnazjum... Ale bardzo, bardzo czułam tam Jego dawną obecność, to było coś niesamowitego uczyć się w tym samym budynku... Kwinto, na zawsze pozostaniesz w moim sercu... [*][*][*]