Obserwuje jego kariere od 6 lat i z kazdym rokiem zaskakuje mnie coraz bardziej. Fajnie,ze nie ma go wszedzie,wybiera rozsadne role,pracuje nad nimi ciezko,a efekty sa takie,ze czlowiek nie moze uwierzyc,ze to ten facet.
Z kazdym rokiem czekam na jego nowe role,nie nalezy do najpiekniejszych,ale ma w sobie to cos,cos takiego jak Chrstian Bale ,ze bardzo mocno przyciaga swoja osobowoscia.
Zycze mu kolejnych takich rol jak ta z The Danish Girl i The Theory of Everything