Moim zdaniem role w tym dwóch serialach śmiesznie się ze sobą łączą.
Gwiezdne wojny to wiadomo. A w TP gra majora, mówi że nie może ujawnić czym sie zajmuje bo to ściśle tajne, a potem mówi cooperowi ze zajmuje sie analizą sygnałów z kosmosu... No Stargate jak nic ;D
Pisze że w 2008 zmarł a w filmach z 2009 roku gra?! CHyba żyje bo gdy oglądałm film "Nierposzeni goście" to jeszcze grał.
Bardzo lubiłam go za rolę w Miasteczku Twin Peaks jako Majora Garlanda i w Gwiezdnych wrotach (Stargate SG-1) jako Georga Hammonda. Świetny aktor;-)
częściej gra epizody, gdzieś w tle. Może to wina mało charakterystycznego wyglądu - niski, gruby i łysy facecik w filmach nie może zagrać głównej roli, bo kogo? Może w komedii byłby dobry.
Jedynie kilka dziełek jest wartych wzmianki, gł. "Miasteczko Twin Peaks", gdzie zagrał coś większego. Major Garland ("Garland?...