De Palma jest całkiem niezłym reżyserem. Chętnie oglądam jego filmy, zwłaszcza te wcześniejsze ("Mission: Impasible" straciło to coś co miało np.: "Strój mordercy" albo "Carrie"). Całkiem dobry są też "Oczy węża". Lubie go, bo zwraca uwagę na efekty wizualne, szkoda tylko, że czasami zapomina o treści. Szkoda też, że w niektórych filmach kopiował (i to nienajlepiej) to co nakręcił Mistrz suspensu.