Na szczególne wyróżnienie zasługuje za "RELAX" z filmu "ŚWIADEK MIMO WOLI", wybitne osiągnięcie, bo nie dość, że teledysk znajduje się bezpośrednio w filmie, absolutnie innowacyjne rozwiązanie, reżyser wpuszcza nas w jego środek, a my nie od razu zdajemy sobie z tego sprawę, to jakby tego było mało jest to piosenka o... przedwczesnym wytrysku (relax, don't do it, when you wanna come).
https://www.youtube.com/watch?v=MBVoifHUuIY
i drugi to
"DANCING IN THE DARK"
https://www.youtube.com/watch?v=129kuDCQtHs
Bo stawia na żywioł, koncert 1:1!