Hehe, dobre :D. Ogólnie film jest rewelacyjny! Jeden z lepszych azjatyckich filmów obok "Hosta", jakie do tej pory widziałem.

Fakt Kopory na klatę w tym filmie były świetne aż się zastanawiałem co ci Koreańczycy mają z nimi

Ten film to prawdziwy "but na klatę" ;)

Zapraszam, i polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=Rig7KX4Gvs0
Czyli Memories of Murder w wielkim skrocie.

Scena dobra, ale nic nie przebije tej w której zdesperowani policjanci odwołują się do wróżb z błotem, które rzekomo ma ukazać twarz mordercy ;)(scena w lesie) i następujący po niej, trzymający w napięciu pościg - polecam!
Generalnie jednak jest ten film jakimś sentymentalnycm powrotem do lat 80-tych.(realistycznie przedstawiona rzeczywistość 'przedkomórkowa' :)) - co podkreśla ostatnia scena rozgrywająca się w 2003 (jakże się przez ten czas zmienił świat i zachowania ludzi, nie mówiąć już o metodach prowadzenia śledztwa pokazanych w tym filmie(tortury, zamiast psychologii)
Na pewno wart obejrzenia, ale momentami strasznie dołujący (sceny zbrodni)

Film ten wg mnie trafjniej ukazuje demokratyczne przemiany w Korei, niz przemiany na swiecie jako takim. Odnosnie wspomnianych tortur. Te metody to znamie tamtych czasow - czasow dyktatury wojskowej i represjonowania ruchow studenckich i demokratycznych w ogole. Np. scena kiedy jeden z detektywow oklada pala studentow na demonstracji, albo kiedy komendant nie moze sie doprosic posilkow (wszyscy zostali wyslani aby rozpedzic protesty).

Pod pewnymi wzgledami mieli tam podobna sytuacje co w Polsce. Dzis to my zyjemy w wolnym kraju a Korea nadal nie jest w pelni demokratycznym panstwem.

Pozdrawiam.

'...Korea nadal nie jest w pelni demokratycznym panstwem.' -
ponieważ wciąż jest zależna od swojego bądź, co bądź okupanta (przynajmniej w sferze gospodarki), a swej 'miłości' do USA, Koreańczycy dają upust w wielu filmach, choćby i w 'Host-cie', gdzie (co prawda w sposób uproszczony i zinfantylizowany) obarczają jankesów za wszelkie zło w ich kraju.
Ale ja nie o tym chciałem napisać w poprzednim postcie...(chociaż tło polityczne, rzeczywiście jest w tym filmie fascynujące)
W tamtych nieodległych jeszcze czasach nikt poprostu nie pomyślał, by tworzyć profil psychologiczny mordercy, łatwiej było potraktować podejrzanego z 'byka' lub skokiem 'na klatę' :) - ot 'o tempora, o mores'
Pozdrawiam.

Moze troche nie na temat, ale przy okazji chcialem polecic pare innych filmow o podobnym tle/tematyce, ktore ukazuja realia tamtych czasow:

President's Barber (z Song Kang-Ho): Film ten doskonale ukazuje absurdy tamtych czasow. Czasow dyktaur wojskowych i szykanowania obywateli.

May 18th / Hwaryeohan Hyuga: Film o protestach studenckich w Gwangju, brutalnie rozpedzonych przez policje i wojsko.

Peppermint Candy: Historia czlowieka uksztaltowanego i w efekcie zniszczonego przez ten system.

Wszystko to razem z Memories of Murder uklada powinno dac widzowi dosyc dobre pojecie jak pod wieloma wzgledami beznadziejne to byly czasy.

Pozdrawiam.

Różnic znacznie więcej niż podobieństw.
Od lat 60 tych właśnie dzięki rządom wojskowym stworzono z afryki jedno z najbardziej rozwiniętych i bogatych krajów na świecie. Te wszystkie "ruchy studenckie" czy "demokratyczne" to lewactwo chcące sabotować. Co z tego że troche korupcji w rządach wojskowych było. Lepiej troche niz wyciaganie ile sie da w demotfukracji bo co nas obchodza tylko kolejne wybory.
Ja tam wole zyc w bogatej i nowoczesnej korei lecz rownoczesnie pelnej tradycji (niestety od lat 90 tych sie globalizuje :() niz w zacofanej, stojacej na granicy bankructwa Polsce jako niewolnik. PRL tylko że kolorowe a pod wieloma względami jest jeszcze gorzej.
Powiedzmy to jasno. Dzisiejsza potege korea zawdzieczy wlasnie tym "wstretnym" wojskowym co w latach 60-90 tlumily "ruchy demokratyczne". Nie zapominajmy ze rownoczesnie mnostwo pieniedzy wkładano w zbrojenia. W koncu za miedzą był komunizm.
Jak Polacy w latach 70 i 80 tych mieli podobna sytacje do koreanczykow z poludnia? Przeciez stalismy po 2giej stronie barykady. Zupelnie inne swiaty. Zimna wojna.
Bong bardz dobrze pokazuje te przemiany. Tak ze widz kibicuje policjantom gdy pałują czerwonych "studentów".

10 lat minelo i polska jest teraz krajem okupowany przez rezim marionetkowy usraela wraz z kontrola komisarzy z eu. Partia (prokuratura) moze zamykac firmy i rekwirowac majatek bez wyroku sadu a sama policja, rzad i urzedy sa bezkarne a sady w najlepszym wypadku nieudolne. OBywatele wciaz nie maja prawa sie bronic i sa totalnie inwigolwani i obciazeni podatkami niczym niewolnicy. Polacy sa tylko na tyle wolni ze moga do niektorych krajow wyemigrowac chodz beda musieli przy tym stracic duza czesc majatku (exit tax)

Właśnie drugi raz oglądałem ten film i faktycznie - Seo dostał niezłego kopniaka, ale prawdziwy artysta musi poświęcać się dla sztuki;).

W którym momencie filmu jest ten kopniak? ;) Oglądałem, ale jakoś sobie nie przypominam.

Zaraz po kopie nie ma pokazanej twarzy więc "zaskoczenie" sobie w myślach dopisałeś. Ale generalnie ciekawostka fajna.

Mylisz się. Znam ten film na pamięć, łącznie z komentarzem aktorów, kamerzysty i oświetleniowców. Po kopie na klate detektyw z Seulu traci równowagę, obraca głowę w lewą stronę, zaskoczonymi oczami próbuje wymierzyć gdzie wyląduje.

Sprawdzałem dzisiaj, daje mu z kopa, potem chwyta za włosy i tarza po ziemi, troche tarmosi ale nie widać w ogóle twarzy, dopiero potem jest cięcie i przy samochodzie już widać twarz z zakrwawionymi zębami.

Albo tego nie ma w normalnej nie kolekcjonerskiej edycji albo oglądam nie tą scenę z kopem co trzeba. :P

Jeżeli to prawda, to dwie chyba najbardziej zapadające w pamięć sceny, czyli kopniak detektywa oraz ostatnie ujęcie, powstały z inicjatyw Song Kang-Ho. Jeszcze większe uznanie.

Własnie obejrzałam tą scęnę w normalnej wersji, nie widać twrzy detektywa z Seulu/ Czy można jeszcz dostać wersję DVD?

wy to ogladaliscie w ogole lepce ? jak tam chiczyki sie kreca i szukaja po omacku