Z jednej strony oburzenie na czyny popełniane przez tego człowieka, z drugiej strony pewna empatia i zrozumienie dla przyczyn frustracji. Ciężko się czasem nie zgodzić z powodami, dla których protagonista zaczyna robić rozwałkę, choć przecież wiemy, że jest to karygodne. Swoją drogą dobrze pokazuje jak znajomość motywów kryminalisty zmienia podejście do deliktu. To pobudza do szerszej refleksji, nawet o samych podstawach norm społecznych.