Niby miły,sympatyczny i "ciepły" filmik,ale brak mu tego błysku,nie porywa widza za serce ta historia.Moim zdaniem lepsza pierwsza raczej komediowa część filmu,póżniej robi się zdecydowanie zbyt ckliwie i holłódzko.Na plus na pewno niezły momentami humor,piękna Biel w obsadzie(ale do tej kobiety mam ewidentną słabość),oraz Judy Greer,której wątek jest jednym z lepszych w tym filmie.Ogólnie film do zobaczenia przy piwku i orzeszkach,ale szału nie ma.