Mamy więc plejadę starych aktorów, których znamy z wielu rodzimych filmów od lat 50-tych - ale mamy też kilku "nowych" jak na tamte czasy. Jest jeszcze muzyka w "dawnym" stylu, ale już nowy sposób filmowania. Wreszcie - obok naprawdę świetnych aktorów mamy kiepską fabułę, która zapowiada to co działo się w latach 90-tych i później, czyli kompletny upadek komedii w Polsce.