ty taki durny jestes czy tylko prowokujesz?

Pozwól, że wytłumaczę ci ten kretynizm o którym tak piszesz gorilla_2. Kod genetyczny dziewczyny marzeń z M&M'sów to po prostu zabawa astronauty (Czy nigdy nie zdarzyło ci się układać domku z klocków lego, albo bawić się w wyimaginowane zoo ciasteczkami w kształcie zwierzątek? Astronauta też człowiek i ten akurat układał sobie z cukierków łańcuch DNA - oczywiście to tylko przypominało łańcuch, lecz tak naprawdę nim nie było bo to tylko zabawa była. Jak budujesz domek z klocków to też nie jest on prawdziwy. Ponadto prawdziwi astronauci też się tak bawią, np. sprawdzają fizykę kuli wody zawieszonej w stanie nieważkości, czy wprowadzają w ruch wirowy kanapkę na orbicie. Są nawet na youtube filmiki tego typu. Mam nadzieję, że to skumałeś to wszystko ). Dobrze przeczytałeś, ze gatunek to dramat. Film posiada ciężki sugestywny klimat wyobcowania i zdani tylko na siebie nawzajem - nikt im z zewnątrz nie może pomóc, astronauci są miliony kilometrów od domu. Poza tym (UWAGA SPOILER) POŁOWA ZAŁOGI GINIE, A ZNACZNA CZĘŚĆ ZOSTAJE ROZCZŁONKOWANA TAK, ŻE NIE MA CZEGO ZBIERAĆ. W DODATKU WSZYSCY SIĘ ZNALI WCZEŚNIEJ I BYLI PRZYJACIÓŁMI, ISTNA TRAGEDIA, A RACZEJ DRAMAT. Piszesz, że to co się tam dzieje nie jest ani trochę realne, więc co powiesz na trochę faktów?
1) Lot na Marsa trwa kilka miesięcy. - To fakt, prawie 78 mln km to na dzień dzisiejszy (i prawdopodobnie w roku 2020) odległość którą pokonanie zajmie nam kilka miesięcy.
2) Komunikacja. Załoga komunikuje się ze stacją orbitalną na orbicie Ziemi, czekając na wiadomość dość długi czas. - To fakt, sygnał radiowy leci z prędkością światła, a ono pokonuje 78mln km ileś tam minut i jeszcze musi być sygnał w drugą stronę, a więc to nie jest tot takie hop siup. Film oddał to bardzo dobrze, realnie wręcz.
3) Są uwzględnione w filmie nawet takie rzeczy jak ilość paliwa, tlenu i ciśnienie w skafandrach, załoga musi się z tym liczyć.
4) Świetnie zostały ukazane niektóre prawa fizyki, np wytworzenie sztucznej grawitacji poprzez siłę odśrodkową statku kosmicznego.
5) UWAGA SPOILER: OBCY ŚWIETNIE ZREALIZOWANI. NIKT Z NICH NIE ZOSTAŁ - ZOSTAWILI PO SOBIE TYLKO POŚREDNI KONTAKT W POSTACI HOLOGRAMÓW, ABY WYKLUCZYĆ RYZYKO ZARAŻENIA INNĄ FLORĄ BAKTERYJNĄ. PONADTO UKAZUJĄ INFORMACJE W SPOSÓB GRAFICZNY, PONIEWAŻ NIE MOGLI PRZEWIDZIEĆ ROZWOJU , EWOLUCJI KOMUNIKACJI NA ZIEMI. ORAZ NAJWAŻNIEJSZE - USTAWIAJĄ AUTO PILOTA NA WSPÓŁRZĘDNE ICH CYWILIZACJI ABY LUDZIE KTÓRZY DOTARLI DO STATKU NIE MUSIELI SIĘ GŁOWIĆ NAD SPOSOBEM STEROWANIA STATKIEM. TO NA PEWNO NIE JEST GŁUPIE, PUSTE, SZTUCZNE ANI PERFIDNE, TYLKO DOJRZAŁE, PEŁNE WIEDZY, I W MIARĘ REALNE (istoty inteligentne nie są agresywne, wręcz odwrotnie. Przykład? Ludzie walczyli ze sobą, wiecznie wojny, cierpienie okrucieństwa. Teraz tworzy się pakty, zabezpieczenia: Nato, UE, i inne zabezpieczenia. W przyszłości ludzie będą jeszcze mądrzejsi i cierpienia ze strony drugiej osoby nie będzie w ogóle).
W filmie poza drobnymi żartami astronautów nie doszukałem się niczego śmiesznego. Napisałeś Jesus save the world! Zastanów się dobrze czy to ty nie potrzebujesz ocalenia, świat sobie poradzi, jak zawsze zresztą ;) A tak poza tym to film rewelacyjny. Efekty na poziomie - poza kosmitą, ale to był rok 2000, więc można wybaczyć. Gra aktorów oraz ich zachowania może się podobać (nikt nie świruje i nie popada w szaleństwo jakby był rozpieszczonym dzieciakiem jak to bywa w większości filmów o tej tematyce. Każdy daje radę i dźwiga brzemię swoich obowiązków, jak prawdziwy dorosły). Mógłbym jeszcze pisać dużo, ale już i tak za bardzo rozwlekłem, tak więc - ode mnie 8/10

P.S. sorry za błędy, ale nie wiem jak tu edytować tekst.

[5) UWAGA SPOILER: OBCY ŚWIETNIE ZREALIZOWANI. NIKT Z NICH NIE ZOSTAŁ - ZOSTAWILI PO SOBIE TYLKO POŚREDNI KONTAKT W POSTACI HOLOGRAMÓW, ABY WYKLUCZYĆ RYZYKO ZARAŻENIA INNĄ FLORĄ BAKTERYJNĄ. PONADTO UKAZUJĄ INFORMACJE W SPOSÓB GRAFICZNY, PONIEWAŻ NIE MOGLI PRZEWIDZIEĆ ROZWOJU , EWOLUCJI KOMUNIKACJI NA ZIEMI. ORAZ NAJWAŻNIEJSZE - USTAWIAJĄ AUTO PILOTA NA WSPÓŁRZĘDNE ICH CYWILIZACJI ABY LUDZIE KTÓRZY DOTARLI DO STATKU NIE MUSIELI SIĘ GŁOWIĆ NAD SPOSOBEM STEROWANIA STATKIEM. TO NA PEWNO NIE JEST GŁUPIE, PUSTE, SZTUCZNE ANI PERFIDNE, TYLKO DOJRZAŁE, PEŁNE WIEDZY, I W MIARĘ REALNE]

Są też durni niczym kalosz: hej, Bzdrhhagsnthywixx, ustawmy nasz bunkier tak, że zabije każdego, kto spróbuje go zbadać radarem!

Chwilęczkę Guglyvotrobretlk, przecież jak po milionach lat nasi kuzyni przylecą tutaj, to będzie pierwsze, co zrobią. Może lepiej weźmy ten skomplikowany hologram i pokażmy ewentualnym odkrywcom multimedialnie, co muszą zrobić, żeby udowodnić że są naszymi kuzynami?

Nie, lepiej wykończyć pierwszą ekipę!

---------------------------------------

Zresztą, cała idea "zagadki" z kodem DNA jest jakaś poroniona: co ma niby udowodnić? Jeżeli przy skale wylądują Bragulanie, którzy właśnie skończyli mordować wszystkich ludzi na Ziemi, to też będą w stanie uzupełnić łańcuch DNA i wejść do bunkra.

Tu ci muszę przyznać rację PeZook_FB. Zapomniałem części z tym bunkrem - można wytłumaczyć to tak, że nawet inteligentniejsza wyższa rasa, może miewać głupie pomysły, ale to już farmazony. Tutaj faktycznie głupota. Pomijając ten fakt musisz mi przyznać rację, że to co opisałem w filmie trzyma się kupy (tj. całości, ma sens).

co za tłumok czytałem koment, obejrzałem film i po obejrzeniu filmu dochodzę do wniosku że ta osoba powinna wypowiadać się jedynie na temat "paradokumentów" lecących na Polsacie. Polecam gorąco fil fanom gatunku (nie tylko ludzkiego) Miła odmiana po obejrzeniu kilku filmów mówiących o walce ludzkości z agresorami z kosmosu chociaż nie mam nic przeciwko takowym. Jak dla mnie 8/101