śmiechłam :D dobrze napisane, film niczego nie urwał, ale nie było też katorgą obejrzenie go ;)

- To nie łuk tylko włócznia, a nawet jakiś miotacz włóczni, więc jest do przeżycia. Twardziele tak mają.
- Miała respirator a to radzi sobie z najgorszymi sprawami (patrz Covid19)
- Bo to jej miasteczko i ona wszystko o nim wie.
- Zabijanie bez zabawy nie ma sensu. Dobrze zrobił z tymi światłami. Stał na pasie jezdni, na nieoświetlonej drodze - mogło dojść do kolizji.
- Widać, że przeżycia związane z porwaniem i uwięzieniem w stodole (Bóg jeden raczy wiedzieć co ten młodzieniec tam z nim wyprawiał) złamały mu kręgosłup.
- To jest po prostu profesjonalna policja.
Krótko mówiąc, nie wiem czego się czepiasz.

Dzięki za wyjaśnienia! Rzeczywiście mogło mi to umknąć, jak można porównać łuk do wyrzutni włóczni. Prawdziwy twardziel trafienia z łuku by nawet nie poczuł.
- tak, respirator jest dobry na wszystko. To rzeczywiście daje prawdziwą moc.
- tak, prawdziwy morderca-psychopata będzie gonił nocą po lesie z miotaczem, ale dobrze że zostawił włączone światła. Jeszcze by ktoś stuknął i nieszczęście gotowe
- tak, i za to się należą oklaski. Masz problem, dzwonisz na 112 i ekipa na bombach jest natychmiast. Aż się łezka w oku kręci...
- ale nie do końca się zgodzę z tą znajomością miasta. Ona na las patrzyła. Ale możesz mieć rację, policja przechodzi testy przed zatrudnieniem - pokazują zdjęcie drzewa i trzeba pokazać na mapie gdzie to drzewo stoi. Tak że OK.

Pragnę zauważyć, że respirator często bywa przyczyną zgonu, dobijając chorego (patrz Covid19)

Dokładniej to miotacz oszczepów - atlatl.

a po co ten doktor przekrajał szyję dziewczynom ?

ten film oglądałem 2msc temu, nie ujął mnie- i niestety nie pamiętam takich niuansów. Ale z tego co pamiętam było to w jakiś sposób wyjaśnione/nakreślone. One miały chyba nie mówić czy nie krzyczeć.

Struny głosowe przecinał z tego co się domyślam

Aby nie krzyczały jak będą uciekać.

1) Nie łuk, tylko atlatl

2) Rezerwat to niecałe 80 km kwadratowych, a nie 130 km kwadratowych

3) Nie kroplówka, tylko respirator.

Kamer mogło być niewiele, mogła, wiedzieć gdzie są. Posterunek policji mógł być blisko, a skoro poprosił o wsparcie to na bombach (może prosił o wsparcie raz do roku).

Zarzuty do fabuły mają więcej nieścisłości niż cały film.

Cóż, jeżeli kwestia czy dziewczynka chodziła z kroplówką czy respiratorem aż tak zaważyła na fabule, to może masz rację. Dawno oglądałem, tak nieistotnych dla fabuły szczegółów zwyczajnie nie pamiętam. Ale to na pewno było ważne.

Tak, 130km2 a 80km2 w lesie robi naprawdę istotną różnicę. Kamer o ile pamiętam było sporo, i widziała je po raz pierwszy. Ale tak, kamer na 130km2 mogła nie znać, ale na 80km2 pewnie znała na pamięć. I policja pewnie na skraju tych 80km2 była, stąd ta ich szybkość. I tak, masz rację, dla naszego bohatera było bardzo istotne czy dostał z łuku czy atlatla. Przecież wiadomo że jakby poszedł na pogotowie i powiedział ze strzałą jest z atlatla, to postawiłby cały szpital na nogi, łącznie z ichniejszym sanepidem, kuratorium i najbliższym sklepem AGD. A skoro to tylko strzała z łuku - ufff, to pikuś! Witamina C, plasterek 2x dziennie, rozchodzić, obserwować, myśleć pozytywnie.

Edit: aż sobie tę policję sprawdziłem. Od wezwania do przyjazdu minęło dokładnie 48 sekund. Dalej matematyka jest prosta: zakładając że 4 policjantów na posterunku nie robiliło nic tylko tylko czekali w pełnej gotowości i w sekundę po telefonie już siedzieli w dwóch samochodzach i jechali 150km/h, to posterunek był maksymalnie 2km dalej. Ale jakby to urealnić, to myślę że max 800m od fabryki musiał być posterunek. Dobranoc.

Wbrew pozorom 80km2 a 130km2 to duża różnica, odliczasz jezioro, rzekę, góry, tereny położne blisko jeziora, rzeki, gór, tereny które nie pasują itp.)

Różnica między kroplówką a respiratorem jest duża, jeśli się czepiamy fabuły, jest mnie więcej taką różnicą jak między lokówką a lodówką.

Tak, ale kluczowa kwestia jest gdzie indziej - niezależnie czy las ma 80km2 czy 130km2 to wydaje mi się bardzo wątpliwe, aby osoba widząca po raz pierwszy obraz na kamerze pokazujący drzewa w lesie (i to w dodatku nocą) od razu wiedziała gdzie ma iść.

Czepiam, bo ta różnica jest nieistotna. Dziewczę jest porwane, więzione przez psychopatę, potem okaleczone, potem błąka się po lesie, potem ktoś ją znajduje, dalej nic nie wiadomo, potem dochodzi do walki, napastnik przebija ją oszczepem, bohaterka ląduje w szpitalu, tam ja magicznie składają do kupy - i naprawdę najważnejsze jest czy wychodząc ze szpitala miała respirator czy kroplówkę? Chodzi o sam fakt mielizny fabularnej, gdzie dziewczę powinno wyzionąć ducha w 5 sekund, a okazuje się wystarczy ją umyć, ubrać i podłaczyć pod respirator i można wypisać za szpitala bo w sumie opieki to już za bardzo nie wymaga, a dziura w brzuchu to raptem draśniecie...

Moim zdaniem jest istotne czy miała kroplówkę, czy respirator. Przy kroplówce nie podjąłbym się obrony tego wydarzenia w tym filmie. :) Nie wiemy, kiedy był pogrzeb, gdzie ją możemy zobaczyć, może w odległym okresie czasowym, także może długie leczenie itp. Co nie zmienia faktu, że zgadzam się, że cały film jest jak, piszesz mielizna, ale na upartego uważam, że można się podjąć obrony tej mielizny. Czyli taka średnia mielizna.

Wbrew pozorom jak ktoś to robi nieumiejętnie , to nie tak prosto zabić człowieka , organizm jest w stanie sporo znieść zanim zejdzie . Masa przykładów na YNC itp .

Dziś obejrzałem, napięcie na 8, a sam film przez te głupoty i nieścisłości na 5-6. Nawet jak go zabił na koniec to nie zapytał gdzie jest ciało córki, a po składaniu go wyszedł i ani słowa o samochodzie z krzyżykiem. Nie wspomnę tu o wchodzeniu do doktora domu samemu z śrubokrętem. Fajnie jako oglądał sale operacyjna i nadal jeszcze szukał potwierdzenia. Ten morderca tez dobry, doktor co pożycza samochód od starego sąsiada. Brawo.
PS : 80, czy 130 to żadna różnica bo i 40 km by zmyliło każdego. Pani szeryf tez spoko co idzie w nocy, sama na oględziny .

Przepraszam, wiem żę temat stary już i możesz niewiele pamiętać, jednak ja jestem świeżo po seansie i chciałam zauważyć, że miejsce w lesie, w którym się ganiali panowie i które zobaczyła policjantka na kamerach było w pobliżu strumyka / rzeczki, który też był na kamerach ujęty. Strumyki / rzeki mają zakola, koryta, które się zwężają czy rozszerzają, śmieci przy brzegach, jakieś mini wysepki, konary czy pieńki drzew i takie tam różne duperelki, które mogą charakteryzować i przybliżać pewne miejsca i ich współrzędne. Zatem tych połaci lasu już bym się tak nie czepiała

Rety, nie wiem, co mi się z czcionką porobiło... Nie można edytować, więc zostaje mi przeprosić

Akurat nad tą fabułą to można by się znacznie bardziej poznęcać

Zgadzam się,akcja ogólnie śmieszna i czasami zakręcona.Ale to całe otoczenie akcji,wielki las,pułapki na zwierzynę sprawia że fajnie ten film się ogląda.

O, jak masz ochotę na śmieszny i zakręcony film, w wielkim lesie, z pułapkami i fajny to polecam "Polowanie" https://www.filmweb.pl/film/Polowanie-2020-823512

Stary oglądałem ten film niestety.To było dno i wodorosty dopiero ;D

Hmmm, kwestia gustu, jak dla mnie ten film jest po prostu przegenialny :-)

Bo ten film to pastisz i nie można go brać na poważnie.

"The Hunt", to dobra czarna komedia,. A propos czarnych komedii polecam:. "Porąbani", "W Chinach jedzą psy" czy "Zabawa w pochowanego", gdybyście zechcieli - podajcie inne tytuły

Mnie zastanawia jak to jest, że policjantka strzela do niewinnej osoby z zamiarem jej zabicia - główny bohater, który gdyby nie uciekł to najpewniej by zginął dostając drugą kulkę, ale policjantka dalej pełni swoją służbę, mimo, że szybko wydaje się co zrobiła. Przecież to było świadome usiłowanie popełnienia morderstwa, w dodatku przez urzędnika państwowego i na dokładkę policjanta. WTF?

Bo to Ameryka jest.

najlepsze podsumowanie. klimat fajny i tak dobrze mogło się skończyć jeszcze... tyle opcji... to mógł być brat, można było tyle poeksplorować... wybaczyć to bieganie po 130km (btw fajnie że taki teren, wjazdy ogarnia jakieś 5 kamer i losowo ustawione w lesie ;D ... ale od momentu wydarzeń w domu Rayburna posypało się całkowicie.

Zapomniałeś jeszcze o psie co śledził monitoring XD