Miła niespodzianka - nie spodziewałem się aż tak dobrego kina - super mi się to oglądało od pierwszych do ostatnich scen.Jest w tym filmie napięcie,są emocje i jest tajemnica a to najważniejsze dla takiego gatunku.Na plus również świetny taki małomiasteczkowy klimacik,piękne zdjęcia i widoczki,dobra ścieżka dzwiękowa idealnie współtworząca nastrój filmu oraz bardzo dobrze zagrana główna rola.Dodatkowy plusik za rozwiązanie całej zagadki - nie spodziewałem się że to ta osoba za wszystkim stoi.Szczerze polecam.
Dzięki za tę pozytywną opinię. Zmarnowałem 1,5 godziny życia. Film był tak głupi, że aż mi się nie chce tego komentować ( co paradoksalnie robię :P). A motyw ziomka, który zabijał, był klasycznie "z dupy". Zero logiki i spójności. Zabili mu córkę, to teraz on zabija córki. Bitch please...