Jak i nie najgorsza.. Film który można było zgrabnie kontynuować został tak tandetnie wymyślony że aż żal człowieka ogarnia.. Początek do granic możliwości naciągany: mimo iż z Joba zostaje popiół pod koniec I części tu nagle zostaje znaleziony okaleczony po wybuchu i ma sie świetnie.. Na tym dalej opiera się film.. Ciekawe co się stało z "Jezusem Cyberprzestrzeni' który wniknął do światowej sieci i kierował nią wedle woli, co oznajmiło rozdzwonienie telefonów.. Co za idiotyzm.. Naprawdę należy współczuć tym którzy wyłożyli na to pieniadze.. I reszcie która uznała że, są ludzie na tyle głupi żeby oglądać te naiwne brednie..
Byli tacy ludzie :( Niżej podpisany nawet mając lat 12 wydał w wypożyczalni kasę na wypożyczenie vhs-a, a co najgorsze - podobało mu się wtedy, do czego dziś ze wstydem się przyznaje :( Na swoją obronę mam tylko to że miałem 12 lat, nie widziałem pierwszej części a film wypożyczyłem bo z tyłu pudełka miał fajne obrazki :P
O mamo, co ja pacze... Katem oka, bo katem oka ale wlasnie zakonczylem seans jednoczesnie pracujac. I juz wiem czemu nigdy 2ki nie tknalem... Moze gdybym sie cofnal do '96 to bym to przezyl, moze 11 latek by lyknal ten wytwor. Ale teraz, boli. Zrobili z tego raz, ze bzdure, dwa film dla dzieci i to nie PG13 a nizej, duh. Familijna szmira bez sensownego polaczenia z fajnym filmem :(
ciekawostki:
Director Farhad Mann found himself locked out of the editing room by the producers who wanted a film which would appeal more to their target demographic - teenage boys.
taaaa
Although the film was set in the future, the cast donated their old 80s computers for the set in order to save money in the budget.
a i tak stracili :D i dobrze, po kieszeni za to o! ;p