że ten, który kroczy pomiędzy łanami po raz kolejny sprawi, iż kukurydza niczym morze czerwone z miejsca się rozstąpi przepuszczając tych, którzy znaleźli w sobie prawdę
Słabszy od pierwszej części bo jednak zbyt naiwny i sztuczny, zbyt amerykański. Mimo to wciąż może się podobać jego "oldschoolowy" klimat, pola kukurydzy nocą tworzą dość gęstą atmosferę choć akcja mogłaby dziać się tu częściej. Nie podobał mi się wątek indiański, na którym opiera się film, bo stał się przez to zbyt...
więcejMniej więcej od sceny wykrwawienia się w kościele film był całkiem niezły. Zdecydowanie bardziej mi się podobało od pierwszej części. 5/10
Tyle jest tych części, że mi się mylą, zwłaszcza że nie oglądałem wszystkich...
W którym odcinku była ta cegielnia?
Czy w jakiejś części Ten który chodzi po kukurydzy (czy jak mu tam) został pokazany w swojej prawdziewj postaci (jako potwór), czy cały czas tylko dym lub w ludzi wchodził (jak w części pierwszej)?
Czy...
Przede wszystkim nudny, bez pomysłu i ze strasznie nieciekawym scenariuszem. Jedynkę wyróżniała świetna atmosfera zaś tu nie uświadczymy jej w ogóle, no może poza końcówką która jako tako daję radę. Po prostu kolejna produkcja która czerpie pomysły i bazuje na popularności poprzednika. Jest to film bez polotu, bez...
Nie jest tak zle jak mozna sie bylo spodziewac. Film ma niezly klimat, kilka ciekawych scen (scena w kosciele wymiata, jedna z najlepszych w swojej klasie) i calkiem niezla kreacje Ryana Bollmana. Fani Kukurydzianej serii pewnie juz widzieli, niezapoznani moga sie troche zawiesc, ale i tak polecam obczaic, chociazby...
więcejChociaż ta część też miała parę zalet. Efekty specjalne troszeczkę lepsze, ale i tak nie takie bardzo dobre. Podobały mi się sceny jak dwaj reporterzy zostali zabici przez kukurydzę oraz jak dom przygniótł babcię. Z aktorstwem jest trochę słabiej. Dzieci nie były przekonywujące. Nie umiały wywołać u widza napięcia,...