Chodzi o przesłanie, że choćbyś nie wiem jak był maltretowany psychicznie przez otoczenie i zabił w amoku nawet życzliwe osoby to kara musi być, co symbolizuje scena końcowa, w której Carrie zapada sie razem z domem do piekła. Dla nich to chyba rodzaj katharsis. Co za barbarzyński naród.