W "Cafe pod Minogą" po raz pierwszy na ekranie można zobaczyć Stanisława Tyma w skromnej roli powstańca czekającego w kolejce po zupę.
Plenerowe sekwencje filmu rozgrywały się na Warszawskim Targówku, Starym Mieście, ul. Myśliwieckiej, Tykocińskiej i na Solcu.