PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=874687}

Biedne istoty

Poor Things
7,6 65 975
ocen
7,6 10 1 65975
7,5 57
ocen krytyków
Biedne istoty
powrót do forum filmu Biedne istoty

Film to ukazanie zachowań mężczyzn. Oczywiście jest to ogromnie 8 nieco karykaturalnie uogólnione ale jednak film świetnie pokazuje mechanizm meskich zachowań. To moja własna recenzja i można się z nią nie zgodzić , wiadomo. Jednak uważam, że każdy kto obejrzał ten film wyciągnie albo powinien wyciągnąć podobne wnioski do moich.
Początkowo film jest czarno biały. Bella się rodzi na nowo i jest właśnie taka: bez kolorów, poznaje świat, uczy się go. Jest nieporadna w mówie, piśmie, chodzi jak słodka kaczuszka , jest niezapisaną czystą kartką. Jest dzieckiem, które stworzył mężczyzna i zamknął przed światem, są też inni mężczyźni, zachwyceni niewinnością istoty, która ma ciało kobiety ale mentalnie jest chłonącym jak gąbka głuptaskiem. Mężczyznom to się bardzo podoba. Fascynuje ich to, że mogą brać udział w jej poznawaniu otoczenia, uczą ją , obserwują, analizują. Są twórcami, analitykami, albo wprowadzają w świat seksu. Ale Bella ewoluuje i z każdym dniem wie więcej, potrafi więcej, odkrywa jak sobie można dać fizyczną przyjemność. Te wszystkie zachowania zdumiewają mężczyzn, którzy próbują ją uczyć, że nie wolno, że nie przystoi ale jednocześnie są w nią wpatrzeni jak w cudowne zjawisko. Nieświadomie Bella ich totalnie owłada. Lubi seks, mówi otwarcie co o nim sądzi. Czy współczesnym kobietom tak wolno, bez pardonu? Nie sądzę.
Film nabiera kolorów tak samo jak nabiera kolorów życie Belli. Kobieta porzuca swojego Boga ojca ( czyli chirurga, który ją stworzył) ucieka z mężczyzną z którym się kocha kiedy chce czyli: często i gęsto. Fajnie, że w filmie pokazano taki nasz w sumie zwierzęcy instynkt, chęć na seks. To normalne, jednak kultura w której żyjemy nie lubi o nim mówić, chwalić się tym co robimy w łóżku. Bella nie ma z tym problemów. Bawią mnie jej dialogi, jej świat, jej życie, które jeszcze odbiera jako cudowne, miłe i w taki hedonistyczny różowy sposób.
Robi się ciekawie gdy postanawia iść do burdelu i tak sobie zarabiać w nim na życie. Tu już zmienia się jej traktowanie. Zostaje nazywana kur** dziwk* i ogólnie od tej pory z zafascynowanego nią mężczyznę staje się najgorszym sortem kobiety. Ma swoje zdanie, piep**y się za pieniądze....zna słowa, czyta książki, ogarnia filozofię, studiuje. To już nie jest ta Bella, która się lepiło jak plastelinę. Zaczynają się wyzwiska, bo kobieta się buntuje, jest obojętna na zaloty, na błagania. Oj nie ...tego panowie nie lubią. Bardzo....jeden nawet postanawia wyciąć jej łechtaczkę. Dobrze wiemy do czego służy ten narząd i co się potrafi z nim robić nawet w obecnych czasach w 21 wieku.
Moim zdaniem to fantastyczny film, okraszony kolorowym surrealizmem ale z ważnym ,mądrym przesłaniem. Biedne Istoty to moim zdaniem mężczyźni, którzy gdy pokonuje ich kobieta wariują, uciekają się do zachowań tak okrutnych, że włos się jeży na głowie. Historia jest wiadomo, przesadzona, jednak ja w niej widzę całą paletę prawdy. Oglądałam ten film i czytałam między wierszami, widziałam możliwie więcej niż historię samobójczyni, kobiety, którą szpetny naukowiec powołał do życia w ramach swojego eksperymentu.
Towspaniy film. Najlepszy jaki obejrzałam w ostatnim czasie. Polecam.

ocenił(a) film na 9
talala18

Zgadzam się w pełni, mimo osadzenia fabuły w alternatywnym świecie, w filmie wiele było analogii do tego jak obecnie wygląda świat i kontakty międzyludzkie, szczegolnie te między kobietami, a mężczyznami. Oczywiście sporo rzeczy nie było powiedzianych wprost, ale niestety wiele sytuacji pokazanych ma odzwierciedlenie w rzeczywistości, w miejszym lub większym stopniu. Poza tym gra aktorska i cała oprawa filmu bezbłędna!

ocenił(a) film na 9
Freedie14_X

Tak. Świetny film. Myślę, że bardziej spodoba się kobietom. Mój mąż nie był aż tak podjarany jak ja, ale również stwierdził, że to film o współczesnych relacjach damsko męskich.

ocenił(a) film na 9
talala18

w moim przypadku to żonie się nie spodobał film. Moim zdaniem trochę daleko idące wnioski wyciągasz. Myślę, że jest tu ciut więcej skomplikowania. Rozumiem, że mówiąc 'mężczyźni' odwołujesz się do zaledwie dwóch postaci z całego filmu (generała i Marka Ruffalo) bo to ich zachowania opisujesz. ale mężczyzn jest tam więcej i zachowują się bardzo różnie. Więc trochę bez sensu takie uogólnienie, że pokazuje 'mechanizm męskich zachowań'. Bo w tym przypadku prawie dla każdej postaci ten mechanizm jest przecież inny (czy ten spotkany na statku, czy naukowiec młody, czy naukowiec stary). Nie zauważyłem tu żadnego wzoru. Są pokazani mężczyźni źli i lepsi. Jak to ludzie. Jak w życiu. Warto też wyjaśnić, że nie wszystkie kobiety są takie jak Bella. Myślę, że taka otwartość i szczerość Belli to taki ideał trochę, który nie istnieje.

ocenił(a) film na 9
pinang

Bardzo słusznie piszesz. Ja to jednak odebrałam tak jak napisałam. Masz rację tak też można interpretować. Ale dokładnie Belli nie ma. Nie stanieje.

ocenił(a) film na 3
talala18

Hmm, mnie jako kobietę ten film obraził. Dojrzewanie Belli polega tylko na sferze seksualnej, nic jej innego w zasadzie nie interesuje. Wyjątkiem jest jej rozpacz nad umierającymi dziećmi, tak wrzucona bez jakiegoś kontekstu. Niby czyta książki, ale i tak postanawia zostać prostytutką. Cała jej edukacja życiowa sprowadza się do seksu. To chyba jednak uwłacza kobietom. Wątek ze studiami medycznymi nie ma w ogóle logicznego wytłumaczenia w fabule. Ma się wrażenie, że jeśli pojawi się kolejny atrakcyjny amant, to Bella rzuci to wszystko, by zaspokoić swoją sferę seksualną, jak to robiła cały czas. Film żle mówi o mężczyznach, ale o kobietach jeszcze gorzej.

ocenił(a) film na 9
Katarzyna_374

Hm to może zaakceptować prostytucję jako zawód, skoro nawet "czytające książki" kobiety postanawiają się nim parać? A jednak zaczyna rozmawiać z klientami, już można wspomnieć o jakiejś powierzchownej relacji przed seksem, może nie rzuca wszystkiego dla seksu, ale dla zainteresowania kolejnym mężczyzną, który okazuje się taki, jaki się okazuje? Nie powiedziałabym, że cała jej edukacja sprowadza się do seksu, raczej że poprzez niego odkrywa świat, ludzi ich ciemne i jasne strony, ale seks to narzędzie, nie cel. Co złego o kobietach mówi ten film? Że lubią seks?

Wiecznie_niezadowolona

Zaakceptować prostytucję jako zawód? I np. jeśli kobieta (i mężczyzna) zarejestruje się w urzędzie jako bezrobotna i odmówi pracy jako prostytutka to powinna stracić prawo do ubezpieczenia (na kilka miesięcy)? Tak jest w przypadku innych normalnych zawodów.

ocenił(a) film na 9
9nunak1

Myślę że jest to kwestia do dyskusji. Myślisz że wszyscy bezrobotni nie pracują tylko dlatego, że nie ma pracy? Poza tym ubezpieczenie zdrowotne masz jak jesteś zarejestrowany jako bezrobotny niezależnie od wszystkiego. Zasiłek jedynie trzeba po pierwsze sobie w ogóle najpierw wypracować i faktycznie aktywnie szukać pracy/nie odrzucać jej, żeby go utrzymać.

Wiecznie_niezadowolona

Nie wiem, czy mówimy o tych samych rzeczach. Ja pytam, czy w sytuacji, w której prostytucja jest traktowana jak każdy inny zawód, kobieta będąca zarejestrowana w urzędzie pracy jako bezrobotna, może utracić ten status, jeśli urząd znajdzie jej pracę jako prostytutka, a ona jej nie podejmie? Obecnie jeśli nie podejmiesz pracy tracisz status osoby bezrobotnej.
Dla mnie straszna jest wizja niejako przymuszania w ten sposób do prostytucji.

ocenił(a) film na 9
9nunak1

O tych samych, przecież to nie jest tak, że cię wysyłają do kamieniołomu i masz jechać lub mówią olej to teraz prostytucja. Mówisz jakie masz wykestzalcenie/mozliwosci/doswiadczenie, gdyby było tak jak mówisz to każdy miałby pracę, bo wysyłaliby ludzi gdzie popadnie.

Osoba zarejestrowana w urzędzie pracy musi przyjąć ofertę odpowiedniej pracy zaproponowaną przez pośrednika z PUP. Odmowa bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji skutkuje utratą statusu bezrobotnego:

120 dni – w przypadku pierwszego niestawiennictwa lub pierwszej odmowy,
180 dni – jeśli odmówiła dwa razy,
270 dni – jeśli odmówiła trzy razy lub więcej.
Jednak warto zaznaczyć, że zawieszenie ma miejsce tylko, jeśli odmowa przyjęcia pracy nie została odpowiednio uzasadniona.

Wiecznie_niezadowolona

Legalizacja prostytucji jako zawodu - a słyszałaś kiedyś o etyce? Moralności? Wartościach ogólnie? Czy to Ci lata koło nosa?
Wiesz ile kobiet na świecie jest zmuszanych do prostytucji? Nie wspominając o handlu ludźmi.

Ku ich uciesze takie osoby jak Ty, tylko w tym pomagają.

Przedmówczyni ma rację - uprzedmiotowiono bohaterkę i w gruncie rzeczy tylko pogorszono obraz kobiety.

Prostytucja pod płaszczykiem wyzwolenia i eksperymentowania to bardzo słaby zabieg, zalatuje takim życiowym przegrywem i argumentowaniem sobie na siłę negatywnych zachowań.

ocenił(a) film na 9
Fryzomaniak

A wiesz dlaczego są zmuszane? W dużej mierze dlatego, że prostytucja jest właśnie nielegalna i schodzi do podziemia. Przecież ona i tak istnieje i to w większej mierze niż ci się może wydawać (wystarczy spojrzeć na onlyfans). Zalegalizowana spowoduje to, że kobiety będą miały ochrone, ubezpieczenie zdrowotne i żaden alfonsik ich do niczego nie będzie zmuszał. A moralnością to mi przed nosem nie machaj, bo nie będziesz nikomu żadnej narzucała. To że jakiś zawód będzie MOŻLIWY nie oznacza, że będziesz musiała go wykonywać, że ktokolwiek będzie musiał.

Wiecznie_niezadowolona

Jak widać dla niektórych wartości się nie liczą. Zostań sobie tą prostytutką nawet pro bono jak tak lubisz. Tyle lat walki o prawa kobiet, wolność, szacunek - a to wszystko po to, żeby na końcu sprowadzić ich wartość do przedmiotu, za który można zapłacić i mieć. Brawo.

ocenił(a) film na 9
Fryzomaniak

Nie. Wszystko sprowadzane jest do WYBORU. I tego, żeby nikt nie oceniał żadnej pracy kobiet (i nie tylko kobiet) w tak przedmiotowy sposób jaki ty to robisz, bo uważasz inaczej.

ocenił(a) film na 9
Fryzomaniak

No właśnie nie mogę se zostać, bo chce pracować legalnie, trzymaj jakąkolwiek logikę ok?

Wiecznie_niezadowolona

Rozkwit OnlyFans (np.), promowanie prostytucji sprowadza się do prostego wniosku - kobiety nadają się tylko do jednego. Chyba nie o to chodzi prawda?

ocenił(a) film na 9
Fryzomaniak

Ale dlaczego uważasz, że zalegalizowanie prostytucji oznacza, że kobiety nadają się tylko do jednego? Dlaczego uważasz że jeśli będzie legalna, kobieta nie będzie mogła pracować w innymi zawodzie? Prostytucja była jest i będzie i albo to unormujemy i zaczniemy traktować poważnie, albo nadal będzie to w szarej strefie, w której kobiety będą okradane z zarobku „za ochronę” i tak dalej i tak dalej.

Wiecznie_niezadowolona

Ale prostytucja jest legalna. Pornografia również - drzwi otwarte, leć. Widać już dlaczego tak wysoko oceniasz ten film, i jaką karierę najchętniej byś obrała.

ocenił(a) film na 9
Fryzomaniak

Szkoda że ta dyskusja zeszła do poziomu argumentów ad personam. Jeśli przyjmiesz jakąkolwiek moją radę, to myślę że bardziej wartościowe byłoby skierowanie Twojego oburzenia w stronę mężczyzn, którzy korzystają z prostytucji, a nie kobiet, które się nią parają. Wtedy faktycznie jest szansa, że prostytucja nie będzie miała sensu istnieć.

Wiecznie_niezadowolona

Ale co konkretnie miałoby być wartościowe, kiedy ty nie wiesz nawet czym jest wartość sama w sobie - i zataczamy koło do początku rozmowy.
I pewnie - najlepiej i najprościej winić za wszystko mężczyzn. Masz naprawdę ograniczone pojmowanie rzeczywistości i wybierasz tylko to, co wygodne.
Żegnam.

ocenił(a) film na 10
Fryzomaniak

Fryzomaniak, przepraszam, nie pogrążaj się. Mylisz pojęcia. Próbujesz polemik na kilku płaszczyznach, ale w żadnej, tak na prawdę, nie masz argumentów. Łyknij trochę wiedzy różnorakiej. I zaufaj temu, iż lepiej słuchać, gdy pojawia się taka okazja, niż samotnie tkwić w bylejakości. I upierać się przy niej, nie otwierając się na żadne rzeczowe polemiki. Rzeczowe. Zawsze możesz wrócić do swojej bańki i tam się nadal dobrze czuć. Jednak czasem naprawdę warto posłuchać. Ze zrozumieniem, ze zrozumieniem.... Wtedy tylko otwierają się nowe horyzonty. Nie wszystkim jednak dane, znaleźć się w tym miejscu. Może kiedyś to wspomnisz, gdy po latach, tak bardzo zapragniesz spotkać ludzi mądrych, otwartych na Ciebie - zamiast bylejakości, która chce tylko ogarnąć jak największe masy. Bylejakości... Pozdrawiam ;) Wszystkich.

zibek_2

Może zastosuj tak swoje "rady" do siebie i innych.
Dając temu filmowi 10 pokazałeś poziom pogrążenia, białorycerzyku :)

ocenił(a) film na 10
Fryzomaniak

W zasadzie miałem już nie komentować, ale.... Polubiłem Cię. Przepraszam, trochę przypominasz mi Bellę - głowną bohaterkę filmu. Różnica jest taka, że ona robiła coś charakyterystycznego dla dorosłych nieświadomie, gdyż miała faktycznie umysł i mentalność dziecka, nastolatka i nie miała pojęcia, że można udawać dorosłych. Ty natomist podobnie jak ona - masz mentalność dziecka, ale starasz się zrobić wrażenie, że jesteś bardzo dorosły. Wrażenie niby na potrzbę innych, ale tak na prawdę, przede wszystkim dla siebie....
Moje rady stosuję do siebie, chociaż nie zawsze, bo chętnie korzystam z logicznych rad innych osób. Z logicznych rad innych osób - innych, mądrzejszych ode mnie. I zdarza się, że stosuję się do ich rad....
Dla Ciebie w zasadzie nie mam rad, bo nie jest to w żaden sposób w moim interesie a ewentualne polemiki z Tobą to, przepraszam, z mojego punktu widznia strata czasu. Nie czuję się mocny w instagramowo-tiktokowych utarczkach.
Ale do rzeczy: teraz się skoncentruj: jestem ogromnym przeciwnikiem zbyt łatwego seksu. Jestem przeciwnikiem seksu z młodocianymi (a co dopiero z dziećmi) Jestem przeciwnikiem rozwiązłości, która jak zgnilizna pogrąża nasz świat... Szanuję osoby wyznające szacunek do Miłości, wierności i życia zgodnie z budowanymi od wieków zasadami. Potępiam jakiekolwiek próby zbyt wczesnej edukacji seksualnej, potępiam wszelkie zmiany i udziwnienia forsowane przez wpółczenych (pseudo-) "postępowców". Jednakże odbieram ten film jako wyraźną i jednoznaczną KRYTYKĘ tego typu niemoralnych zjawisk. Tak. Krytykę.
Popatrz: dzecko z ciałem dorosłej kobiety odkrywa krok po kroku siebie i swoje reakcje - czyż nie tacy zostaliśmy stworzeni przez naurę, boga, obcą cywilizację, czy cokolwiek. Jest spontaniczna jak dziecko, lubi się bawić, lubi odczuwać przyjemność, lubi wciągać innych w świat swoich zabaw, w świat swoich przyjemności. Na początku jest bezpieczna, bo chroni ją Bóg i jego asystent (bardzo z resztą zacna postać). Ale ona, jak to rozpuszczona nastolatka, ona chce poznawać świat po swojemu, buntuje się, nie wierzy przestrogom i ostrzeżeniom przed okropnościami tego świata. Ona - jak to małolata - musi po swojemu. Jej twórca wie, że nie powtrzyma i nie przezwycięży mocy buzującej w niej hormonów. On wie, że jeśli będzie ją zatrzymywać na siłę, to może ją bezpowrotnie starcić. Ale wie też, że jeśli, że jeśli pozwoli jej poznawać świat po swojemu, to może ona w końcu zapragnie powrotu do Boga. Wierzy mądrość natury, w mądrość prawdziwych uczuć. Tutaj zaczyna się barwna wędrówka przez świat. Zaczynają się kontakty z wszelkimi zgniliznami tego świata, chociaż nie tylko....
Co jednak najważniejsze: kogo ona na koniec wybiera?? Wraca do rodziny, do osób, które ją naprawdę kochają. Wraca do miejsca i ludzi z którymi czuje się najlepiej, najbezpieczniej, do osób, które i ona na prawdę kocha...
I taki przekaz do mnie dociera.
Twórcy naprawdę wspieli się na wyżyny, aby przedstawić to wszystko w tak interesujący, inteligentny sposób. W tym filmie jest pogarda wszystkiego co złe i nie ma akceptacji niczego, co nie prezentuje pozytywnych wartości.
Gdzieś widziałem wpis, że to porxxxxfia.... Ktoś, kto to napisał chyba nigdy nie widział nawet soft poxxxno.
A zatem? O co się spieramy? O to że dałem 10 gwiazdek a Ty jedną? Ja nie mam pretensji o to, że jak mogłeś dać jedną. Nie obrzucam Cię epitetami... Chcesz tak bardzo aby było po Twojemu...? Przecież sedno sprawy widzimy podobnie, identycznie wręcz. O co więć ta Tik-Tokowa afera....?
Pozdrawiam.

zibek_2

Simpuj dalej, nic nie ugrasz kolego białorycerzykowy. :)

Fryzomaniak

Tak jak przedmówcy już zauważyli - argumenty ad personam, w pewnym sensie obraźliwe, podane ironicznie sformułowania i zero zrozumienia dla tego, co napisała wiecznie_niezadowolona. Widocznie ta dyskusja jest dla Ciebie zbyt trudna, bywa. Tylko po co się pogrążać?

chryssalid

Nie chce mi się powtarzać i dyskutować z białorycerzami i/lub osobami, które nie widzą nic złego w normalizacji prostytucji.

Fryzomaniak

Zabawne, że masz problem z normalizacją czegoś, co kiedyś było znormalizowane i jakoś problemu nie było - świat kręcił się dalej. Normalizacja, to przejrzysty układ, mniej wykorzystywania i uczciwy pieniądz. Takie same masz pretensje do wszystkich Instagramerek od pokazywania tyłka i bielizny i ludzi, którzy je obserwują? Jest tego multum, dostępne na wyciągnięcie ręki dla każdego frajera. I jest to forma prostytucji. Z Instagrama jesteś zapraszany na OnlyFans i inne, tym podobne serwisy. I teraz będziesz udawał, że tego nie ma, czy wypisywał im jakiejś hejterskie komentarze...? I nagle obruszyło Cię kino? xD Wypisujesz tu te swoje "białorycerzykowe" określenia, to kim Ty jesteś? Czarnym rycerzem? Fanatykiem? Jak określić Twój stosunek do wolności drugiego człowieka, który ma prawo sprzedawać swój tyłek, jeśli ma na to ochotę? Gnojenie wolności to są te Twoje wartości i moralność? :D Moralność Dulskiej raczej...

chryssalid

"bo kiedyś to było ok to teraz też może być" - co to za durny argument?
Skoro jest tego multum, to znaczy że jest ok? Kolejna durnota.

...dalej nie czytam bo na dzień dobry widzę że nie ma o czym rozmawiać.

Fryzomaniak

Tak, Ty niczego ze zrozumieniem nie czytasz, jedynie próbujesz swoje konserwatywne ideologie wciskać ;-) i jeszcze bezczelnie to usiłujesz ubierać w moralność xD. Nie pozdrawiam.

chryssalid

Ahhh rozumiem, jestem od razu konserwo-katolem, prawakiem itd.?
Wiesz, prości ludzie kategoryzują innych, bo tak im łatwiej. Najlepiej na 2 kategorie bo więcej nie są w stanie pojąć swoimi umysłami.

A i dorzuć jeszcze emotikonek trochę, bardzo to pomaga w ocenie dojrzałości.

Fryzomaniak

Nie dość, że czytać nie potrafisz ze zrozumieniem, to teraz jeszcze będziesz wciskał, że Cię katolem nazwałem. Lecz się stary :D. Z Tobą po prostu nie da się dyskutować.

chryssalid

A wiedziałem że nie ma o czym z Tobą rozmawiać :) Poziom taki jak na to wskazują twoje wypowiedzi.

ocenił(a) film na 9
Katarzyna_374

A ja tak nie uważam :)

ocenił(a) film na 6
Katarzyna_374

Takie same odczucia mialem.

Katarzyna_374

Mam bardzo podobne odczucia. Doceniam walory artystyczne tego filmu, tło i grę aktorską. Niestety na tym plusy się kończą. Nie rozumiem tak wysokiej oceny tego filmu.

Katarzyna_374

Prosto w punkt. Cały czas w głowie miałem że to przecież dziecko.

ocenił(a) film na 10
Katarzyna_374

Katarzyna. Przpraszam, ale chyba oglądałaś ten film, siedząc na Tik-Toku. I TT bardziej do Ciebie dociera.... Może kiedyś.... Pozdrawiam ;)

Katarzyna_374

Niekoniecznie. Gdy jako 17latka odkryłam seks również potrafiłam jednego chłopaka rzucić dla drugiego. Nie zliczęludzi na festiwalach. Ocenisz mnie jako puszczalską (jak i wiele innych osób ale uznaję to za zwykła zazdrosc) Naprawdę to uwielbiałam. Żadnego nie żałuję. Po pierwszych kilku latach fascynacji seksem, troszkę dorosłam, skupiłam się na samorozwoju, nauce. Zwyczajnie dorosłam. Dziś dobieram 40stki. Od 13 lat jestem szczęśliwą mężatką z dwójką dzieci. Wierniejszej ode mnie ze świecą szukać :P
Bella ukazuje wyzwolenie seksualne o którym większość kobiet marzy w ciszy. Bo w końcu jak facet zalicza to bohater, gdy kobieta zalicza to jest puszczalska.  A kierują nami dokładnie takie same rządze,

ocenił(a) film na 6
Magdulon

Fuj.. nigdy bym nie chciał takiej kobiety za żonę i matke moich dzieci, brzydziłbym się jej.

ocenił(a) film na 7
pinang

Ciekawa jestem, czy kobieta, która uprawia seks kiedy ma na to ochotę i z kim ma ochotę, nie zważając na to, czy jest zaręczona ( a może i zamężna) zachwyciłaby w realu mężczyzn czy inne kobiety ??

ocenił(a) film na 8
talala18

Tak, to piękny film o stawaniu się kobietą i budowaniu swojej tożsamości.

ocenił(a) film na 1
talala18

To was pokonał ten film, przekonywując was, że jest to historia o emancypacji kobiet. W rzeczywistości nikt nie widzi, że tak naprawdę jest to opowieść o DZIECKU, bo właśnie jego mózg zostaje przeszczepiony Belli. Naprawdę nie zwracacie uwagi na to, że zachowuje się jak niemowle, mówi jak niemowle, jest zafascynowana światem jak niemowle, a jednoczeście jest uwikłana w lawinę seksualnych, bezpruderyjnych scen, gdzie to dziecięcy umysł, jest seksualnie eksploatowany przez tych mężczyzn?

ocenił(a) film na 9
kacpernath

nie komentuję ;)

ocenił(a) film na 1
talala18

skomentuj ;)

kacpernath

Nie ma co dyskutować z aktywistami. Masz w pełni rację tak tutaj jak i w innym poście.

kacpernath

Dokładnie ! Zgadzam się z Tobą ! Bardzo mało ludzi widzi jak promują seksualizacje dzieci wszędzie ! Chłopcy w burdelu, nagie płonące dzieci, no i sama Bella!

sylwia_czuchryta

Otóż to..ten film to szkodliwe dziadostwo

sylwia_czuchryta

Czekaj, czy "nagie płonące dzieci" odebrałaś jako seksualizację? Pokazanie nagiego ciała dziecka - w nieerotycznym kontekście - sprawia, że i tak odbierasz je przez pryzmat seksualny? Wybacz, ale to raczej z tobą jest problem w tej sytuacji...

sylwia_czuchryta

Moja droga...myślisz, że chłopcy w burdelu to jakaś nowość? Na przestrzeni wielu epok "normalna" była aktywizacja seksualna chłopców. Tatusiowie sami ich uczyli, że kobieta jest tylko do jednego. Tu nie ma się co krzywić. Podejrzewam, że nadal są miejsca, w których to jest praktykowane 

kacpernath

o niewinności i cnocie tym co najbardziej nas pociąga u kobiet ale sie do tego nie przyznajemy , stare jak swiat . Maniack z Emmą byl dobrze napisany i na tym bym skonczyl. Już podczas Aloha byly knowania i ustawki Emmy pod Oscara , wszystko bylo dogadywane , lalandy to czysta kalkul. i projekt. Filmy pod aktorow i aktorki. Konwenanse z rezyserami . Brudne hollywood

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones