W 1920 roku do pewnego miasta na południu przyjeżdża człowiek ubrany cały na czarno. Przybywa tu tylko po to, żeby karać ludzi, którzy zbłądzili ze ścieżki prawości i religii. Robi to jednak w bardzo krwawy sposób.
...no i źle myślałem, bo okładka mnie zmyliła.
Dawno mnie tak żaden film nie wymęczył. Niby jest tajemnicza postać z kosą, ale tak naprawdę nie wiadomo po co, bo użytek z tego narzędzia robi dopiero na samym końcu i ogólnie w tym filmie nie chodzi o morderstwa, a o ukazanie perypetii mieszkańców.
Mamy więc wredne...